Jeśli to tylko możliwe postarajcie się odbyć waszą sesję weselną w dowolny dzień, byle nie w… dzień waszego wesela. Z doświadczenia wiem, że wykonanie kilku dobrych fotografii wymaga odpowiedniego miejsca (do którego trzeba dojechać) oraz przede wszystkim czasu i waszego spokoju.

Podczas sesji powinniście myśleć o… sesji. A nie o tym, co też dzieje się teraz na waszym weselu. A powiem szczerze, że brak pary młodej na weselu nie sprzyja dobrej zabawie. Jeśli sesja koniecznie musi odbyć się w dniu ślubu postarajcie się, żeby nie trwała ona więcej niż dwie godziny (to absolutne maksimum).

Profesjonalny fotograf ślubny z pewnością odmówi wykonania sesji plenerowej w dniu ślubu. Ja też zalecam robienie sesji po weselu, wtedy na fotografiach możecie pozwolić sobie na więcej, nie martwiąc się tym, że np. panna młoda pobrudzi czy zmoczy sobie suknię.

Sesja fotograficzna jest też świetnym pomysłem na poprawiny – szczególnie, jeśli sala weselna znajduje się w jakimś urokliwym miejscu, albo sama w sobie jest bardzo ładna. Można wtedy zaprosić swoich gości do wspólnej zabawy – a jako, że po weselu powinni być już mocno zintegrowani, to i chętniej będą wspólnie pozować.